Miesięczne archiwum: Czerwiec 2021

Chleb bezglutenowy – sprawdzony przepis

Dzisiaj przychodzę do Was z obiecanym przepisem na domowy, w pełni bezglutenowy chleb 😄
Jest on zdecydowanie bardziej wydajny, opłacalny i, co najważniejsze, pyszniejszy niż opcje dostępne w marketach, z którymi ja osobiście miałam okazję się spotkać. Póki co, żaden kupny chleb nie był w stanie go przebić 😉 Dlatego z przyjemnością podzielę się tym sprawdzonym przepisem również z Wami!

Chleb bezglutenowy

Do przygotowania potrzebować będziecie:
– 300 g mąki ryżowej
– 200 g mąki ziemniaczanej
– 500 g mąki gryczanej
– 2 opakowania suszonych drożdży instant (7 g) – do kupienia chociażby w Lidlu
– 2 płaskie łyżki soli
– 2 łyżki cukru
– ziarna słonecznika i lnu (wedle gustu)

Jeśli chodzi o sam proces przygotowania chleba, wygląda to następująco:
1. Do szklanej miski wsypać: drożdże + płaską łyżkę cukru + 4 łyżki letniej wody – mieszać drewnianą łyżką i zostawić do wystygnięcia.
2. Do dużej miski wsypać wszystkie mąki, dodać: cukier, sól i ziarna.
3. Do tych mąk wlać niecały litr letniej wody i wymieszać. Z wodą ostrożnie, żeby ciasto nie było za luźne.
4. Następnie dodać wcześniej odstawione, już wyrośnięte drożdże.
5. Wszystko wymieszać i przykryć lnianym ręcznikiem, zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
6. Później wyrośnięte ciasto przełożyć do formy w rozmiarze 10 na 40 centymetrów, takiej jak do keksa, dokładnie zgarnąć do niej całą powstałą masę.
7. Znów czekamy aż ciasto w foremce wyrośnie sobie w ciepłym miejscu.
8. Po oczekiwaniu na wyrośnięcie, wkładamy chleb do nagrzanego na 220 stopni piekarnika i pieczemy około jednej godziny. Ważne, żeby nie robić za dużo „wiatru”, podczas przechodzenia koło piekarnika czy wzrastającego ciasta, nie należy też otwierać wtedy okna w kuchni, żeby dać mu spokojnie urosnąć.

Nie zrażajcie się, jeśli chleb nie wyjdzie za pierwszym razem. W moim przypadku też potrzeba było dużo cierpliwości, ale metodą prób i błędów udało się w końcu opanować jego przygotowywanie.

Walory smakowe naprawdę zadowalają, chociaż jest to najprostsza wersja śniadaniowego specjału. Do wyboru są oczywiście jeszcze inne, ale ta jest, moim zdaniem, najbardziej podstawową i dobrą na co dzień.
Świetną opcją jest również chleb bananowy czy kokosowy, który rownież możemy upiec w wersji bezglutenowej, do czego mocno Was zachęcam! Dajcie znać w komentarzach, czy przepis Wam się podobał, udał, a może preferujecie inny rodzaj śniadań?

Piszcie również, jeśli macie dla mnie jakieś inne propozycje na bezglutenowe przepisy, a ja postaram się sprostać Waszym oczekiwaniom i dodać ich jeszcze więcej!

Do następnego!

Wypieki bezglutenowe – mąki

Hejka! Tym razem skupimy się na zamiennikach produktów używanych typowo do pieczenia. Czas na bezglutenowe wypieki!

W przypadku proszku do pieczenia czy cukru wanilinowego musimy postawić po prostu na ich bezglutenową wersję, najczęściej dostępną w internecie lub, coraz częściej, w wielkomiejskich marketach czy też sklepach ze zdrową żywnością. To samo tyczy się również drożdży, które w formie instant również powinnismy otrzymać w większym markecie.

Bezglutenowe Wypieki

Ciekawiej robi się, kiedy w grę wchodzi kwestia podstawy każdego wypieku, czyli mąki. Być może wiele osoby nadal nie zdaje sobie z tego sprawy, ale rodzai mąk jest naprawdę wiele. Przytoczę Wam dzisiaj informacje o czterech z nich, tylko niektórych z tych typowo bezglutenowych:
* mąka ryżowa – powstaje, jak się można domyśleć, właśnie z ryżu i najczęściej spotykana jest w białej postaci. Przeważnie łączy się ją z innym mąkami, gdyż sama w sobie słabo skleja ciasto. Robi się z niej często wypieki słodkie; poprawia m.in. pracę układu nerwowego i odpornościowego;
* mąka gryczana – jedna z mąk dobrze współgrających właśnie z mąką ryżową, które potrafi zniwelować jej nieco gorzki smak. Stosowana często do dań wytrawnych typu pierogi, makarony czy pieczywo, a jej pozytywnym skutkiem jest bycie dobrym źródłem magnezu i witamin z grupy B;
* mąka kukurydziana – mąka w charakterystycznym, żółtym kolorze, stosowana często w kuchni meksykańskiej. Używamy jej również do wytrawnych i słodkich dań, a nawet do panierowania. Jest świetna zarówno dla osób na diecie bezglutenowej, jak i tych, którzy na niej nie są, stanowi bowiem źródło witaminy A, B1 i B6, żelaza, magnezu czy cynku. Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i zwyrodnieniu plamki żółtej oraz ochrania nasz układ odpornościowy;
* mąka kokosowa – jest dobra do kruchych i suchych wyrobów i potrzebuje dużej ilości płynów. Dodaje się ją często do mieszanki mąk, żeby służyła do spodu ciasta. Można z niej zrobić także bezglutenowe wypieki: kokosanki, brownie czy pancakes. Jest dobrym źródłem błonnika i średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych i przyspiesza metabolizm.

Najwygodniejszym i często najlepszym rozwiązaniem jest także gotowa mieszanka mąk bezglutenowych, którą możemy czasem zastąpić w przepisach tradycyjną, pszenną mąkę. Jest gładka i sypka, ja osobiście najczęściej stosuję ją do naleśników i rożnego rodzaju omletów!

Przepis na jeden z nich pojawi się już za jakiś czas, najpierw jednak przedstawię Wam obiecany przepis na bezglutenowy chleb, do którego używam paru wymienionych wyżej mąk.

Jeśli macie jakieś pytania, śmiało możecie zadawać je w komentarzach, postaram się w miarę sprawnie i rzetelnie odpowiadać. Pochwalcie się też, jak wyglądają wasze wypieki! Do następnego!

Źródło informacji: bezgluten.pl